Pierwsze ognisko w 2023 roku w Polsce. 12 kwietnia 2023r. potwierdzono wystąpienie wirusa afrykańskiego pomoru świń w gospodarstwie na terenie Lubania (powiat lubański, województwo dolnośląskie) utrzymującym 16 sztuk trzody chlewnej. Jak informuje nas lek. wet. Justyna Torbicz Powiatowy Lekarz Weterynarii w Lubaniu, w wyznaczonym Według Biura Statystycznego w Pekinie, na koniec września w Chinach było 437,64 mln świń, o 18,2% więcej niż rok temu. Jednak porównując z końcem czerwca po raz pierwszy odnotowano niewielki spadek pogłowia trzody chlewnej - o 1,5 mln sztuk lub 0,3%. To samo dotyczyło loch, których liczba, wynosząca 44,59 mln sztuk na koniec Afrykański pomór świń (African Swine Fever - ASF) to zakaźna choroba wirusowa, na którą podatne są świnie domowe, świniodziki oraz dziki. Zakażenie świń w stadzie przebiega powoli, a śmiertelność sięga 100%. Ludzie nie są wrażliwi na zakażenie wirusem ASF, w związku z czym choroba ta nie stwarza zagrożenia dla ich zdrowia Fast Money. Zużycie paszy dla świń w Chinach w 2019 roku ma zmaleć o 30 procent. Główny wpływ na tę sytuację ma likwidacja pogłowia trzody chlewnej z powodu wirusa ASF. Pasze w Chinach w 2020 roku dalej mają być wykorzystywane w mniejszej ilości, w sumie o 5 procent. Dopiero w drugiej połowie tego roku, zdaniem analityków Rabobank, pogłowie świń zacznie się odbudowywać. Rabobank zaprezentował dwa scenariusze, podstawowy oraz ekstremalny. Scenariusz podstawowy przewiduje, że w 2019 roku wykorzystanie śruty sojowej wyniesie 67 mln ton metrycznych. To o 4 proc. mniej rok do roku. Chiny zmniejszyły produkcję wieprzowiny o ponad 5 proc. Produkcja mięsa w Chinach w pierwszym kwartale bieżącego roku spadła o 2,8 proc. w porównaniu z ubiegłym rokiem. Jednocześnie produkcja wieprzowiny zmalała o 5,2 proc. Chiny w pierwszym kwartale 2019 r. zwiększyły uprawę roślin o 4,4... Portal 3trzy3 informuje, że 67 mln ton metrycznych śruty sojowej jest równe 86 mln ton metrycznych soi przeznaczonej na jej produkcję. Wykorzystanie śruty sojowej wg podstawowego scenariusza w 2020 roku ma wynieść 71 mln ton czyli o 6 proc. więcej niż w 2019 r. Z kolei zapotrzebowanie na import soi wzrośnie o 7 proc. do 90 mln ton. Scenariusz ekstremalny przewiduje jeszcze większe szerzenie się wirusa ASF w Chinach. Jeśli tak się stanie spożycie paszy przez świnie w bieżącym roku zmaleje o 40 proc. w porównaniu do 2018 r. Ilość śruty sojowej skarmiana świniom w tym scenariuszu wynosi 63 mln ton metrycznych, przez co wielkość importu soi wyniesie 80 mln ton. Tematy związane z hodowlą i produkcją trzody chlewnej można znaleźć w dwumiesięczniku "Hoduj z Głową Świnie" ZAPRENUMERUJ Ważą więcej niż niedźwiedź polarny. Chiny zmagają się obecnie z niedoborem wieprzowiny – stada zostały niedawno zdziesiątkowane przez afrykański pomór świń. Farmerzy byli zmuszeni do uboju 250-300 mln sztuk, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby. Jednak jako że Chiny są największym na świecie konsumentem wieprzowiny, szacuje się, że obecnie rynek zmaga się z deficytem w wysokości aż… 10 mln ton. Jednocześnie ceny idą w górę – mięso świń podrożało w tym roku aż o 47 proc. To z kolei zachęca farmerów, którzy żyją z hodowli tych właśnie zwierząt, do tuczenia swoich okazów ponad miarę. Tak jest w przypadku Panga Conga mieszkającego w Nanning, stolicy prowincji Guangxi. Hodowane przez niego świnie osiągają wagę… 500 kilogramów – to więcej niż waży np. niedźwiedź polarny. Dla porównania, przeciętna waga dorosłej świni waha się zazwyczaj, w zależności od gatunku, 250-350 kilogramów. W parze z gigantycznymi świniami idą też gigantyczne ceny. Jeden okaz osiągnąć może cenę aż 10 tys. juanów, czyli około 5,5 tys. złotych – to trzykrotność przeciętnego dochodu w prowincji Guangxi. Naturalnie nie tylko Pang Cong stara się wyhodować jak największe świnie – to cel wszystkich, którzy właśnie w ten sposób się utrzymują. Imponujące wyniki wagowe odbijają się oczywiście na zdrowiu zwierząt, jednak farmerzy niespecjalnie się tym przejmują – liczy się zysk. Zwłaszcza że szacuje się, iż ceny będą tylko rosnąć i na początku 2020 roku będą wynosić aż 80 proc. więcej niż w styczniu 2019 roku. Co ciekawe, 500-kilogramowe świnie wcale nie są rekordzistkami w swoim gatunki. Big Bill z Jackson w Tenesse ważył aż 1150 kilogramów, a pochodzący z Chin Ton Pig – 900 kilogramów. W obu przypadkach waga była powodem komplikacji zdrowotnych, a w rezultacie także śmierci zwierząt. Tekst: NS W Chinach świnie zamieszkają w hotelach. Kraj postawił na nowoczesny sposób hodowli. Wielopiętrowe "apartamenty" mają chronić zwierzęta przed zachorowaniami. Na każdym kroku pracownicy muszą przestrzegać rygorystycznych norm postępowania. Luksus i technologia? Chiny obawiają się epidemii afrykańskiego pomoru świń i stawiają na nowoczesne hodowle. Zwierzęta „wprowadzą się” do w 13-piętrowych hotelów, monitorowanych przez całą dobę. W hotelach zamieszka około 10 tysięcy świń. Sprawa jest naprawdę poważna, bo w 2018 roku podczas epidemii wymarła prawie połowa zwierząt. Z miłości do świnki Chińczycy uwielbiają wieprzowinę, a ponieważ w kraju mieszka ich ogromna liczba, bo ponad 1,4 miliarda, Chiny są automatycznie największym na świecie konsumentem tego gatunku mięsa. Duże potrzeby wiążą się z dużą produkcją i nakładami finansowymi. Wiadomo również, że zwierzęta hodowlane borykają się wieloma zagrażającymi im chorobami. Te mogą skutecznie ograniczyć populację zwierząt zdatnych do konsumpcji. Ludzie podporządkowani świniom Zastosowanie nowoczesnych technologii to nie wszystko. By zapewnić bezpieczeństwo, zdecydowano się na wprowadzenie restrykcyjnych przepisów bezpieczeństwa. Hodowle wyposażono w systemy do mierzenia temperatury, karmienia, dezynfekcji. Pracownicy przed wejściem do budynku muszą wziąć prysznic i zmienić ubranie. Nie można wejść do pracy z zegarkiem czy biżuterią. Świnie w kawalerkach Zwierzęta w „świńskich hotelach” nie mają ze sobą kontaktu. Wiele hodowli to wysokie budynki. Stawia się na zabudowę w pionie, z powodu braku miejsca. W Pekinie powstało już „osiedle dla świń”. Pokrywają obszar 20 boisk do piłki nożnej. Hotele postawiła firma New Hope Group. Groźny wirus Afrykański pomór świń (ASF) to choroba zakaźna występująca u świń domowych, świniodzików oraz dzików. Wirus przenosi się na kolejne osobniki, w niektórych przypadkach wymierają całe stada. ASF nie jest groźny dla zdrowia i życia ludzi.

pomór świń w chinach